sobota, 30 listopada 2013

Od Charlotte - Historia Kremowej Wadery

Urodziłam się w watasze Kryształowej Róży, się tam wychowałam, ale, ogień.Mój żywioł był odmienny.Byłam adoptowana przez ojca, gdy się o tym dowiedział, kazał rodzinie odwrócić się ode mnie, i w końcu odeszli zostawiając mnie samą z martwymi 3 łosiami, bo chcieli abym żyła, szkoda im było mnie zabijać.Byłam nastolatką, więc nauczyłam się polować.Tereny były puste.Ja sama.
-Jestem Alfą! - krzyknęłam myśląc o terenach.
Dumna zaczęłam patronować całe tereny które znałam, ale dowiedziałam się dopiero wtedy o dziwnym lasie.Nie chodziłam tam booo.....prawie zeżarł mnie aligator, albo krokodyl? Zresztą, kogo to interesuje?Tak właśnie powstała.....Nie jeszcze nie! Moja sierść była kremowa, ale w świetle złota.
-Złota Sierść!!! - znów krzyknęłam - Wataha Złotej Sierści!
I tak dopiero oto powstała ta wataha!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz