Wieczór się zbliżał. A wraz z nim spotkanie z Axis'em. Poprawiłam
fryzurę i poszłam na umówione miejsce. Kiedy weszłam do sadu zobaczyłam
Axis'a, który siedział na kocu trzymając w kwiaty, a obok leżał królik.
-Ojej! Axis. Nie musiałeś się tak starać- powiedziałam.
~Axis?~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz